Jej pytanie było troszkę dziwne ale jak obiecałam - nie uznam jej za wariatkę.
-No wiesz... Nie zastanawiałam się nigdy... Ale czasami jakaś wadera jest ładna... Ale wole basiory... Chociaż że wadery też są ładne... Ale nic nie mówię... -Odpowiedziałam zmieszana.
-Aha...
-A czemu pytałaś? -Spytałam.
-No bo tak jakoś...
-Ale ja chcę dowiedzieć się prawdy.
Wiedziałam że byłam troszkę zbyt stanowcza i oschła więc dodałam.
-No ale to zostanie między nami i tylko ja będę o tym wiedzieć. I oczywiście ty. -Uśmiechnęłam się.
Skay przez chwilę spoglądała w ziemię ale potem podniosła głowę i jej futro zaczęło lśnić w pełni księżyca. Uśmiechnęła się obnażając kły i odpowiedziała:
-...
<Skay? Dlaczego się spytałaś? xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz